Ważne, by mieć prawdziwego przyjaciela

Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Nikt tak jak on nie będzie czuwał przy Tobie. Gdybyś leżał chory w łóżku i nie mógł wstać, on z pewnością zaalarmowałby całą okolicę i wszystkich sąsiadów. Stąd też wzięło się przysłowie wierny jak pies. Twój czworonożny przyjaciel potrafi być bardzo przymilny, pożyteczny i umie zmusić Cię do zmiany zdania. Nie raz, gdy padało lub miałeś zły humor i nie chciało Ci się nigdzie iść, Twój pupil łagodnie, lecz stanowczo zmusił Cię do spaceru. O dziwo owo wyjście na dwór prawie zawsze poprawiało Ci nastrój i dodawało energii do działania.

Zresztą posiadanie psa- jest samo w sobie pozytywne. Po pierwsze nie jesteś już samotny i masz do kogo otworzyć usta. Po drugie trzeba o niego dbać tak samo, jak o dziecko. Trzeba go nakarmić, wyprowadzić na spacer, sprzątać po nim czy wykąpać go. Nie wolno o nim zapominać, a gdy zostawia się go samego, musi mieć wodę w jednej misce i trochę karmy w drugiej. To na wypadek, gdyby zgłodniał, a Ty nie mógłbyś go nakarmić. Prawdziwy dramat zaczyna się, gdy pies nagle podupada na zdrowiu i nie wiadomo, co mu właściwie dolega. Twój pies także zachorował i dał Ci powody do zmartwień. Stało się tak dlatego, że nie chciał jeść, był apatyczny i jego sierść straciła połysk i była dosłownie wszędzie.

Weterynarz - najlepszy przyjaciel psa

Postanowiłeś coś z tym zrobić, bo sytuacja stawała się coraz poważniejsza. Pierwszą rzeczą, która przyszła Ci na myśl to weterynarz. Nikt przecież tak dobrze, jak on, nie zna się na zwierzętach. On wstępnie oceni, co dzieje się z Twoim czworonogiem. Jak postanowiłeś, tak zrobiłeś. Godzinę później byłeś już u weterynarza w gabinecie. On powiedział Ci, że Twój pies ma prawdopodobnie chore serce i stąd te wszystkie objawy. Poza tym mówił, że w takim przypadku potrzebne będą dalsze badania. Pierwszym przystankiem będzie przychodnia weterynaryjna. Tam pies zostanie poddany badaniom, które zakwalifikują go bądź nie do operacji serca. Sam zabieg wszczepienia bajpasów przeprowadzi już klinika weterynaryjna. Jeśli zabieg powiedzie się, to czeka go długa rehabilitacja.

Trochę przeraziły Ci te nowiny, lecz postanowiłeś zgodzić się na operację Reksa. Skoro istnieje szansa, żeby go uratować. Nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować. W końcu dobro psa jest najważniejsze. Zabieg przeprowadzono dwa miesiące później. Wszystko poszło gładko i Reks po długiej rekonwalescencji odzyskał dawny wigor. Ty ucieszyłeś się z tego, że z powrotem odzyskałeś kompana do zabaw. Po tylu miesiącach rozłąki zaczynało Ci go brakować. Dowiedziałeś się też o stosowaniu odpowiedniej diety, która może zapobiec tego typu sytuacjom i już więcej nie stracisz przyjaciela na tak długo przez chorobę. Na szczęście niektóre przychodzie mają takie oferty jak na przykład oferta przychodni weterynaryjnej Zalesie, które zapewniają pomoc z dobraniem odpowiedniej diety dla Twojego czteronożnego kompana.

Pomoc przy artykule: weterynarz Joanna Janicka